~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spokojnie, kochani - dzisiejszy wpis nie jest żadną złą wiadomością :)
Chciałam Was poinformować, że od jutrzejszego dnia do końca bieżącego tygodnia nastąpi przerwa w mojej działalności blogowej. Będę niedostępna, ponieważ wyjeżdżam na wakacje. Bardzo się cieszę na tę wycieczkę i podczas pobytu nad morzem nie chcę korzystać z internetu - pragnę odpocząć, nacieszyć się ostatnim czasem wolnym od szkoły, a przede wszystkim dobrze się bawić.
Z tego powodu, nowy wpis ukaże się po moim powrocie. Na wszelkie komentarze odpowiem, gdy wrócę. Także odwiedzę wtedy czytane przeze mnie blogi i zamieszczę swoje opinie. Przepraszam autorów, że nie zrobiłam tego wcześniej - wczoraj się dowiedziałam, iż wyjazd dojdzie do skutku i nie miałam chwilki, by zajrzeć na Wasze projekty. Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewacie i wybaczycie mi drobne opóźnienie ^^
Kochani, gdy przyjadę do domu od razu zabiorę się za pisanie trzeciej części "Pechowej soboty". Planuję również dodanie opowiadania z innym pairingiem niż SasuNaru. Na razie nie zdradzę, kim będą jego bohaterowie - chcę byście mieli niespodziankę. Mam już pewien zarys historii, który dopracuję podczas podróży - czeka mnie dziesięć godzin jazdy pociągiem, więc wszystko zdążę dokładniej ułożyć w głowie ;D
Na kilka dni się z Wami żegnam, kochani i zapraszam Was do czytania poprzedniego postu, a także innych opowiadań zamieszczonych na blogu.
Pozdrawiam serdecznie i do napisania w kolejnej notce ^^
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miłego wypoczynku! Abyś miała wspaniałą, słoneczną pogodę, ciepłe morze (w co szczerze wątpię, ono jest takie zimne brrr) i wspaniałą opaleniznę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ayo
Bardzo dziękuję :) Pogoda była piękna - tylko ze dwa razy pokropiło, lecz błyskawicznie się przejaśniało. Morze nie za ciepłe, ale najtrudniejsze było pierwsze wejście - później człowiek już się przyzwyczajał do temperatury. Również udało mi się zdobyć opaleniznę, ale, niestety zaczyna schodzić ze mnie skóra, co jest jedynym minusem ;D
UsuńPozdrawiam serdecznie ^^
Odpocznij, nabierz sił i wracaj do nas z nowym zapałem. Pięknej pogody i miłego wypoczynku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tenshi
Ślicznie dziękuję, kochana :) Wyjazd był bardzo udany - odpoczęłam, znalazłam jeszcze więcej motywacji, a piękna pogoda utrzymywała się nad morzem przez całą wycieczkę.
UsuńPozdrawiam cieplutko ^^
Udanego wyjazdu!!! Odpocznij, nabierz siły, wróć z burzą pomysłów i motywacji :) Tego ci życzę oraz udanej pogody, bo to też ważne na wyjeździe oraz wspaniałych ludzi wokół. Do zobaczenia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :) Udało mi się odpocząć, a także znaleźć nad morzem nowe pokłady energii, zapału oraz weny. Pogoda była śliczna. Ludzie, których spotkałam okazali się bardzo sympatyczni, dzięki czemu wyjazd był wspaniały.
UsuńPozdrawiam gorąco ^^
Trochę spóźnione życzenia miłego odpoczynku :D i małe zapytanko kiedy nowy rozdział serca mroku ?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Wypoczynek był naprawdę udany. Hm... wydaje mi się, że "Serce mroku" ponownie pojawi się na blogu dopiero we wrześniu lub październiku, niestety ;c Zanim powrócę do opowiadania, muszę ukończyć rozpoczęte one-shoty, by się nie pogubić w pisaniu. Oprócz tego muszę sobie dokładnie przypomnieć fabułę "Serca mroku", bo przyznam szczerze, iż zupełnie jej nie pamiętam. Potrzebuję na to troszkę więcej czasu, ale postaram się jak najszybciej wrócić do kontynuacji wampirzej historii :)
UsuńPozdrawiam serdecznie ^^
Kochana, wybacz mi, że nie komentowałam tak długi czas, jednak wiadomo- wakacje, natłok wrażeń, pracy, pomysłów... Trudno mi czasem to wszystko ogarnąć.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci miłego spędzenia tego wakacyjnego czasu, odpocznij należycie i wróć do nas z nowymi pomysłami :)
Oczywiście, czekam na Ciebie cierpliwie. Mam nadzieję, że wpis szybko się pojawi, ponieważ jestem niesamowicie ciekawa rozwiązania tego opowiadania c:
Pozdrawiam gorąco!
~Rena
Kochana, nic się nie stało - rozumiem, że czasem jest bardzo ciężko znaleźć chwilkę, którą moźna by było wykorzystać na czytanie i komentowanie blogów. Sama jestem strasznie zabiegana i często nie wiem, jak się zorganizować, by wszystko wykonać na czas. Spokojnie, nie gniewam się :)
UsuńŚlicznie dziękuję ^^ Wyjazd był cudowny - zregenerowałam siły, a także wpadło mi do głowy kilka nowych pomysłów, które postaram się niedługo zrealizować.
Już powolutku wracam do blogosfery. Na razie chcę nadrobić zaległości w czytaniu odwiedzanych przeze mnie projektów, a po tym zabiorę się za nowy wpis. Myślę, że będzie gotowy do końca tygodnia :)
Pozdrawiam cieplutko ^^