sobota, 12 lipca 2014

Reaktywacja bloga


~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witam Was serdecznie, kochani, pierwszy raz po mojej najdłuższej, kilkumiesięcznej nieobecności i z wielką radością oświadczam, że działalność bloga zostaje wznowiona! :)

Na początku wpisu chciałabym wyjaśnić Wam powód mojego zniknięcia z blogosfery. Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że mój urlop będzie trwał dłużej niż kilka tygodni. Zdecydowałam się na niego udać, ponieważ wiele spraw prywatnych zdołało mnie przytłoczyć - problemy tak się nagromadziły, iż ciągle myślałam o tym, w jaki sposób je załatwić. Odebrały mi one chęci do pisania - ciężko było się skupić na opowiadaniach, więc stwierdziłam, że lepiej będzie, jeśli na pewien czas odejdę, odpocznę i wrócę z nowymi siłami. Niestety, ponowne poukładanie życia zajęło mi dużo czasu, podczas którego nie pojawiałam się na blogu. Muszę się Wam przyznać, że zastanawiałam się nad całkowitym zrezygnowaniem z prowadzenia projektu. Jednakże, kiedy kilka dni temu zdecydowałam się go odwiedzić, przeczytałam Wasze komentarze i niesamowicie podniosły mnie one na duchu. Mieć tak wyrozumiałych czytelników jak Wy to największy skarb, jaki może otrzymać bloger. Dziękuję, że mnie nie opuściliście. Stwierdziłam, iż nie mogę tak łatwo się poddać - poukładałam swoje prywatne sprawy, dzięki czemu wena oraz zapał do pisania się pojawiły, a co za tym idzie - blog wraca do życia. Mam nadzieję, że już nigdy więcej Was na tak długo nie opuszczę.

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wszelkie ciepłe słowa wsparcia i przepraszam, że tak długo kazałam Wam na siebie czekać. Wybaczcie, że Was zawiodłam. Postaram się tego nie powtórzyć. Stęskniłam się za czytelnikami, innymi blogerami, a także pisaniem, więc wydaje mi się, iż teraz będę bardzo aktywna :)

Czas na sprawy organizacyjne.
Odpisałam na wszystkie zaległe komentarze z trzech ostatnich notek. Za kilka dni pojawi się pierwszy post z opowiadaniem. Prawdopodobnie, tak na rozgrzewkę, będzie to nowa miniaturka lub one-shot. Następnie zaczną pojawiać się rozdziały "Serca mroku" oraz kolejne części "Bezsilnego". Niestety, pod znakiem zapytania stają "Sidła przeszłości". To opowiadania było przeze mnie dedykowane pewnej osobie, pisane z myślą o niej. Człowiek ten... zniknął z mojego życia i nie jestem pewna czy wspomnienia z nim związane pozwolą mi opublikować opowiadanie. Na razie mam gotowy fragment prologu i szczerze mówiąc, nie mogę przez niego przebrnąć. W następnej notce poinformuję Was czy jednak będę tę historię kontynuować czy też zastąpię ją innym opowiadaniem.
Bardzo przepraszam autorów blogów, które stale czytam, za braki moich komentarzy. W najbliższym czasie będę odwiedzać każdy projekt i dodawać swoje opinie. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tak długą zwłokę. Wasze blogi są wspaniałe, ciągle je czytam i na pewno z nich nie zrezygnuję :)

Kochani, mam nadzieję, że już więcej się mną nie rozczarujecie - wracam z nowymi siłami, ogromnym zapałem i zapasem weny. Będę z całego serca się starać, aby dalej czas spędzany przy moim blogu był dla Was przyjemnością.

Na optymistyczne zakończenie dzisiejszego wpisu mam dla Was piosenkę, która wpadła mi w ucho i skutecznie nie może z niego wyjść. 
OneRepublic - "Love Runs Out"
Może Wam również przypadnie do gustów, czego serdecznie Wam życzę :)



 Pozdrawiam cieplutko, kochani i do napisania w następnej publikacji ^^
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

14 komentarzy:

  1. Hej, Ayu *3*
    Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wracasz! Czekam z wielką niecierpliwością na nowe opowiadania <3 Dodaj jakieś jaknajszybciej, chociażby najmniejszą miniaturkę, abym tylko poczuła, że blog znowu odżył c:
    Powodzenia w dalszej pracy i mam nadzieję, że więcej nas nie zostawisz. Oczywiście, się nie gniewam za to <3 Każdy ma swoje życie. Cieszę się, że wszystkie problemy rozwiązałaś! W końcu c:
    Pozdrawiam,
    ~Rena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej :)
      Bardzo dziękuję za tak miłe powitanie - sprawiło mi ono ogromną przyjemność i niesamowicie mnie rozweseliło <3 Właśnie rozpoczynam pracę nad nowym one-shotem. Postaram się opublikować go jak najprędzej i mam nadzieję, że przypadnie do Twojego gustu :)
      Jeszcze raz ślicznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie ^^

      Usuń
  2. Niesamowicie cieszę się,że wracasz. Bardzo tęskniłam za Twoimi opowiadaniami, mam nadzieję,że teraz będzie lepiej. Powodzenia w układaniu życia, dużo weny i zdrowia.

    Pozdrawiam,
    Stęskniona Tenshi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, bardzo dziękuję za tak ciepłe powitanie :)
      Za chwilkę rozpoczynam pracę nad nowym opowiadaniem. Mam nadzieję, że Ci się spodoba ^^
      Jeszcze raz pięknie dziękuję i również pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  3. Witam,
    nawet nie wiesz kochana jak mnie cieszy ta informacja, mam nadzieję, że u Ciebie już wszytko się poukładało...
    cóż z góry informuje mam ostatnio mało czasu, więc moje komentarze mogą być z opóźnieniem...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie, kochana i bardzo dziękuję za przemiłe powitanie :)
      Tak, wszystko się już u mnie poukładało - prywatne sprawy wróciły do normy i mam nadzieję, że już więcej nie będę musiała się z nimi mierzyć.
      Oczywiście, nie ma problemu - rozumiem brak wolnego czasu. Sama, chociaż mam wakacje, jestem bardziej zabiegana niż w roku szkolnym ;D
      Ślicznie dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Życzę dużo, dużo, dużo weny i jak najszybszego powrotu :) Czekam niecierpliwie na nową notkę.
    Ryuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję :)
      Nowa notka jest w połowie gotowa, więc niebawem pojawi się na blogu. Możliwe, że zdążę ją opublikować jeszcze dzisiaj, a jeśli nie, to prawdopodobnie będzie jutro lub maksymalnie pojutrze.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Hej kochana :*
    Jej ale się cieszę,że wróciłaś! Zaczęłam się martwić,że nas porzuciłaś a tu taka niespodzianka^^ Wchodziłam możliwie jak najczęściej pełna nadziei i dziś jest ten szczęśliwy dzień:) Naprawdę się za Tobą stęskniłam. Mam nadzieję,że już nigdy więcej nie będziesz musiała opuszczać nas na tak długo. Cieszę się,że wszystko jest już dobrze.
    Pozdrawiam gorąco i dużo weny życzę :*
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej kochana :*
      Bardzo dziękuję za tak miłe powitanie :) Niesamowicie się cieszę, że mimo mojej długiej nieobecności, czytelnicy dalej mi towarzyszą. To prawdziwy skarb mieć takich ludzi, jakimi jesteście Wy.
      Kochana, również bardzo się za Tobą stęskniłam ^^ Nie chciałam porzucać projektu - czytelnicy, blog i zawarte na nim opowiadania są dla mnie bardzo ważne. Potrzebowałam jedynie odrobinkę czasu, aby poukładać swoje sprawy. Na szczęście, wszystko już jest w porządku i wierzę, że nie będę nigdy więcej zmuszona do udawania się na kilkumiesięczne urlopy. Bardzo brakowało mi całej blogosfery i nie mogę nacieszyć się faktem, że mogę już do niej swobodnie wrócić :)
      Ślicznie dziękuję, kochana i pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  6. Yey, Ayu-chan wraca! Nawet nie wiesz jak się cieszę. Ogólnie zauważyłam, że dużo blogerek wraca^^ Będzie co czytać. Szczerze mówiąc bałam się, iż nie wrócisz... Mam nadzieję, że wypoczęłaś i wracasz z nowymi pokładami energii. Każdemu należy się odpoczynek. Tymczasem ja idę pisać komentarze na twoim blogu. Poprzednio nie chciało mi się logować, więc nic po sobie nie zostawiłam xd
    Życzę Ci duuuuużych pokładów weny i szczęścia w życiu.
    Pozdrawiam, Ayo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, bardzo dziękuję za tak miłe powitanie :) Potrzebowałam odrobinkę dłuższej przerwy, by poukładać prywatne sprawy. Teraz wracam z doładowanymi do pełna bateriami, ogromnymi pokładami weny oraz zapału do pracy. Bardzo stęskniłam się za czytelnikami, a także za pisaniem opowiadań oraz prowadzeniem bloga ^^ Ślicznie dziękuję za Twoje komentarze - już lecę na nie odpowiadać :)
      Również życzę Ci wszystkiego, co najlepsze i pozdrawiam serdecznie ^^

      Usuń
  7. Cieszę się że wracasz do nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję i również bardzo się cieszę :)

      Usuń