sobota, 6 lipca 2013

Garstka informacji


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witajcie kochani :)

Na wstępie pragnę Wam życzyć udanych, słonecznych wakacji. Aby wszystkie Wasze wyjazdy oraz wycieczki się udały. Żebyście mieli piękną pogodę i przeżyli masę przygód, które będziecie miło wspominać w roku szkolnym. Mam nadzieję, że się zrelaksujecie, wyszalejecie i poznacie mnóstwo nowych, interesujących osób. Bawcie się dobrze :)

Mam dla Was kilka informacji odnośnie najbliższych publikacji.

Dzisiejszego dnia miała pojawić się nowa notka. Zaczęłam pisać już 12 rozdział "Serca mroku" oraz dwa one-shoty, lecz niestety utkwiłam w martwych punktach i nie potrafię się z nich wydostać. Choć wszystkie historie mam dokładnie przemyślane nie znajduję słów, którymi mogłabym je opisać. Napadł mnie "kryzys" weny twórczej. Jednakże nie oznacza to, że blog zostaje zawieszony - nic z tych rzeczy :) Nie potrafię zmuszać się do pisania, ponieważ wtedy opowiadania są pozbawione jakości, a nie chcę żebyście tracili czas na czytanie słabych, nic nie wnoszących notek. Dlatego też potrzebuję jedno lub dwutygodniowej przerwy, podczas której na spokojnie wrócę do rozpoczętych rozdziałów. Mam nadzieję, że to dla Was nie problem i cierpliwie na mnie poczekacie.

Chciałabym bardzo podziękować za wszystkie komentarze, które pojawiły się pod 11 rozdziałem "Serca mroku". Cieszę się, że mimo mojej długiej nieobecności ciągle śledzicie mój projekt. To dzięki Wam się teraz nie poddaje i jedynie udaje się na krótki urlop. Naprawdę, Wasze wsparcie jest niesamowicie motywujące, więc obiecuję, że przyszła notka będzie naprawdę długa :)

Zwracam się do Was także z pewnym pytaniem. Mianowicie niedawno wymyśliłam pewne opowiadanie autorskie, gdzie znajdą się w całości wymyślone przeze mnie postacie oraz wydarzenia. Mam dylemat czy je opublikować, ponieważ wtedy przeplatałoby się z częściami "Serca mroku", przez co wampirza historia pojawiałaby się rzadziej(raz lub dwa na miesiąc). Jak sądzicie? Zacząć je pisać czy może najpierw nadgonić z poprzednim opowiadaniem?

Aby umilić Wam czekanie na następny wpis, mam dla Was piosenkę, która zainspirowała mnie do napisania pewnego one-shota. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu :)

Imagine Dragons - Demons



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

12 komentarzy:

  1. Hej kochana;*
    No szkoda trochę,że notki nie będzie i że masz urlop ale może to i lepiej.Odpoczniesz sobie,nabierzesz sił i stworzysz świetną notkę.No i trzymam Cię za słowo co do długości;p
    Ja osobiście to wolałabym żebyś najpierw pisała "Serce mroku" albo ewentualnie napisała swoje autorskie opowiadanie i wstawiła je całe.Nie lubię przeplatanek bo gubię się w fabule i uważam,że lepiej skupić się na jednym a nie na kilku naraz.Ale to tylko moje zdanie,zrobisz jak zechcesz;)
    U mnie dzisiaj było bardzo gorąco.Mam już ładną opaleniznę,którą zdobyłam przy koszeniu trawy. Ja też nie znoszę lektur,chociaż niektóre nawet mogą być.Jednak tak jak Ty wolę czytać bez przymusu.
    Rysujesz naprawdę pięknie i przy odrobinie pracy będziesz rysować równie dobrze jak Yana ;* Suknie, które rysuje są prześliczne,czasami sama chciałabym takie mieć albo chociaż przymierzyć. Również podobają mi się ubrania Ciela - są takie fajne ;D
    Wow naprawdę miałaś kiedyś długie włosy.I jak Ci było lepiej - w tamtych czy w obecnych??Ja nigdy nie miałam takich długich włosów ale może uda mi się takie zahodować. Bardzo ładnie wyglądasz w tej krótkiej fryzurce,zwłaszcza w grzyweczce;p A do studniówki jeszcze dużo czasu,więc fryzurkę będziesz miała piękną;)
    Pozdrawiam;**
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej kochana :*
      Także bardzo żałuję, że rozdział się nie pojawił. Czuję się sobą zawiedziona, bo obiecałam, że wpis zostanie opublikowany w ciągu maksymalnie dwóch tygodni od zeszłej notki. Miałam ochotę pisać, ale kiedy weszłam na bloga i otworzyłam arkusz, wszystkie słowa wyparowały mi z pamięci. Mimo tego, że fabułę historii mam przeanalizowaną i jedynie czasem ją odrobinę modyfikuję, coś na razie mnie powstrzymuje. Mam nadzieję, że ten krótki urlop pomoże mi zregenerować siły i szybko wrócę do pisania:)
      Najbardziej w autorskim opowiadaniu obawiam się tego, że wydarzenia mogłyby mi się mylić z tymi, które powinnam opisać w "Sercu mroku". Chyba faktycznie będzie lepiej na razie kontynuować wampirzą historię, a potem skupić się na nowym projekcie. Prowadzenie dwóch może okazać się niemożliwe, kiedy wrócimy do szkół i czas wolny znów będzie niesamowicie ograniczony.
      U mnie wczoraj niestety było pochmurno i padał deszcz. Dopiero pod wieczór się przejaśniło. Natomiast dziś jest słoneczna, piękna pogoda, więc za chwilkę wyciągam leżak i będę się opalać ;D Szczerze mówiąc przypadły mi do gustu tylko dwie lektury - "Kamienie na szaniec" oraz "Hobbit". Cała reszta niestety nie zdobyła mojego uznania.
      Dziękuję za wsparcie, kochana :) Może w te wakacje spróbuję troszkę poćwiczyć rysowanie. Już od bardzo dawna nie sięgałam po kartkę i ołówek. Jeśli dobrze pamiętam, to ostatni rysunek skończyłam ponad pół roku temu xD Mnie urzekły stroje cyrkowców w wykonaniu Yany - ze szczególnością ubrania Doll oraz Jokera :)
      Lepiej czuję się w obecnych włosach. Długie można fantazyjniej układać, ale w lato, gdy temperatura jest strasznie wysoka, stają się męczące. Na dodatek ich pielęgnacja wymaga czasu, a ja niestety nie jestem zbyt cierpliwą osobą, gdy kosmyki się nie układają xD Bardzo dziękuję, kochana :) Ty także pięknie wyglądasz w swojej fryzurze :)
      Teraz uciekam na dwór, ponieważ później jestem przymuszona do sprzątania xD A chciałabym wyrobić się z nim przed godziną 20:00, ponieważ będzie wtedy mecz siatkówki :) A Ty kochana interesujesz się tym sportem? Oglądasz?
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Hej kochana :*
      Nie przejmuj się,nikt się na Ciebie nie gniewa,że rozdział pojawi się trochę później.Musisz nabrać sił i bardzo dobrze, bo należy Ci się.Ja to Cię podziwiam,że prowadziłaś bloga przez rok szkolny bo dla mnie to byłoby niemożliwe.
      Masz rację po powrocie do szkoły trudno byłoby pisać dwa opowiadania.Ale jeśli najdzie Cię wena na opowiadanie autorskie to pisz i może napiszesz je do końca i będziesz wstawiać;p
      Ja się ładnie opaliłam ale nie lubię leżeć plackiem i czekać aż mnie słońce weźmie. Czuję się wtedy jak w piekarniku;) Wolę być w ruchu i wtedy ładnie się opalam.Uważam,że "Hobbit" to najfajniejsza lektura, fajnie się ją czytało chociaż z przymusu;)
      Nie ma za co kochana;) Mam na kompie Twój rysunek Undetakera i strasznie mi się on podoba.Dokładnie rysujesz detale,więc masz potencjał;) Stroje cyrkowców również były piękne.Uwielbiam!! ;)
      Masz rację,długie włosy są fajne ale w lato to koszmar.Upinam je w kok i tak chodzę bo inaczej bym nie wytrzymała;p Bardzo wolno rosną mi włosy więc o nie dbam nie patrząc na cierpliwość;) I dziękuję za komplement kochana;*
      W niedzielę do sprzątania?? A co takiego sprzątałaś??;) Ja nie znoszę sportu i w-fu i nie oglądam.A Ty lubisz oglądać czy też grać??;)
      Pozdrawiam gorąco;**
      Kasia

      Usuń
    3. Hej kochana :*
      Na szczęście krótki odpoczynek od pisania przynosi powoli rezultaty, ponieważ wena wróciła i zaczęłam już pisać nowy rozdział :) Podczas kilku dni przyjrzałam się rozpoczętym notkom, usunęłam je i zaczęłam od nowa. Okazało się to być dobrą decyzją, dzięki której zdołałam przełamać kryzys. Możliwe, że do końca tego tygodnia wpis pojawi się na blogu. Czuję, że będzie bardzo, bardzo długi ;D
      Wydaję mi się, że opowiadanie autorskie pojawi się, kiedy zakończę "Serce mroku". Wtedy będę mogła skupić się na jednej historii i fabuły nie będą się ze sobą mylić. Jednak po opublikowaniu 12 rozdziału planuję dodać mój autorski one-shot, który wpadł mi wczoraj do głowy, gdy opalałam się na podwórku - może to słońce tak na mnie zadziałało xD
      Ja także zdobyłam już ładną opaleniznę i teraz niestety muszę troszkę unikać słońca, ponieważ promienie mogą wywołać u mnie oparzenia - odrobinę za długo się wygrzewałam ;D
      Bardzo się cieszę, że rysunek Undertakera przypadł Ci do gustu :) Kiedy ukończę rozdział, planuję wrócić do rysowania i namalować wszystkie postacie z "Kuroshitsuji". Może z wyjątkiem Elisabeth - nie za bardzo za nią przepadam xD
      Tak, pamiętam, jak strasznie się męczyłam w lato, gdy miałam długie włosy. W moim przypadku kosmyki rosną niesamowicie szybko - w maju ścięłam je na wysokość uszu, a teraz już sięgają ramion :D
      Na szczęście udało mi się przekonać mamę, abyśmy sprzątały w poniedziałek i wczoraj robiłyśmy porządki. Troszkę nam to zajęło, dlatego też niestety nie dałam rady wczoraj odpisać na Twój komentarz, za co gorąco przepraszam :*
      Szczerze mówiąc ja także nie przepadam za sportem, ale uwielbiam właśnie siatkówkę, badmintona oraz kolarstwo. Lubię uprawiać te trzy dyscypliny, ale oglądam wyłącznie siatkówkę - jest niesamowicie emocjonująca :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    4. Hej kochana;*
      Przepraszam,że odpisuję dopiero teraz ale i wczoraj i dzisiaj byłam na zakupach,które mnie porządnie wymęczyły.Jednak kupiłam sobie dużo ładnych ciuszków,więc nie narzekam;p Wiadomo zakupy męczą ale bardzo poprawiają humor,zwłaszcza kobietom;)
      Cieszę się,że wena wraca i bierzesz się za pisanie. Krótki urlopik dobrze Ci zrobił,teraz tylko skończ pisać notkę i wstawiaj!^^
      Widzę,że słoneczko dobrze na Ciebie działa i od razu nowe pomysły wpadają Ci do głowy.Opalanie to jednak fajna sprawa - masz piękną skórę i pomysły na nowe notki;p Czekam z niecierpliwością no Twojego one-shota.
      Fajnie,że znowu będziesz rysować i liczę na to,że Twoje prace pojawią się na blogu.Ja rysowałam kilka postaci z "Kuroshitsuji" ale teraz mi się nie chce xD Ja również nie przepadam za Elisabeth - strasznie mnie irytuje.
      Zazdroszczę Ci też chciałabym żeby włosy mi tak szybko rosły.Niestety to niemożliwe,ponieważ są one bardzo gęste przez co rosną wolniej.Ale nie ma co narzekać,przynajmniej uczę się cierpliwości;p
      Ja lubię bardzo jeździć na rowerze,wręcz to uwielbiam i jeszcze lubię grać w badmintona. Jednak sport to nie mój przyjaciel,nigdy nie lubiłam w-fu może to przez nauczycielki jakie miałam, bo wszystkie są wredne. A Ty jesteś dobra z w-fu?? Może jeździsz na zawody??
      Pozdrawiam,Kasia;*

      Usuń
    5. Hej kochana :*
      Nic nie szkodzi :) Bardzo się cieszę, że zakupy Ci się udały. O tak, kupowanie ubrań skutecznie poprawia nam nastrój. W moim przypadku najlepiej działa kupno butów, choć mam z nimi drobny problem - bardzo mały numer i ciężko jest mi znaleźć obuwie. Jednak na szczęście z łatwością mogę dopasować wysokie szpilki ;D Marzy mi się ostatnio długa, asymetryczna spódnica, lecz niestety zauważyłam, że nawet jeśli odkładam na nią kieszonkowe, to i tak wykorzystuje je do kupna książek i mang xD
      Potrzebuję jeszcze kilku dni odpoczynku, aby zregenerować siły i prawdopodobnie w sobotę powracam do pisania. Możliwe, że wpis pojawi się w weekend. Zastanawiam się czy zabrać się ponownie za 12 rozdział "Serca mroku", czy też napisać one-shota, który wymyśliłam na słońcu xD Jeszcze zobaczymy :)
      Od wczoraj powróciłam do rysowania - rozpoczęłam kilka prac i jutro planuję kontynuować. Znalazłam prześliczną grafikę z Minato, Kushiną oraz maleńkim Naruto - gdy tylko ją zobaczyłam stwierdziłam, że muszę przelać ją na papier :) Z pewnością, gdy go skończę, rysunek pojawi się na blogu(o ile mój skaner nie będzie miał humorów, co mu się bardzo często zdarza xD)
      Ja natomiast zazdroszczę Ci kochana, że Twoje włosy są bardzo gęste :) Niestety, gdy miałam długie kosmyki, były bardzo cienkie. Lecz, kiedy je ścięłam stały się mocniejsze i mają większą objętość. W wakacje odpoczną sobie troszkę od prostownicy xD
      Szczerze mówiąc, ja także jestem zniechęcona wobec w-fu. Właśnie przez nauczycieli, na jakich trafiałam, którzy zamiast motywować potrafili jedynie krytykować. Niestety nie mam zadowalających ocen xD Dlatego też nie biorę udziału w zawodach. Kiedyś jedynie grałam w drużynie piłki nożnej, ale moje zafascynowanie tym sportem bardzo szybko minęło.
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    6. Hej kochana;*
      Ja nie wiem co najbardziej lubię kupować,po prostu jak coś mi przypadnie do gustu to muszę to mieć i już;) A,że tak spytam - jaki masz numer buta?? Bo mnie zaciekawiłaś;p Ja mam 38,uważam,że to dobry numer,bo najwięcej butów jest w tym numerze^^ A może jesteś ode mnie mniejsza?? Ja mam powyżej 160 cm ale nie przekraczam 165;p
      Może w końcu uda Ci się kupić swoją wymarzoną spódnicę;p Musisz jednak przystopować z książkami,bo jak wiadomo trochę one kosztują.A może zażycz sobie od rodziców prezent z okazji,np. piątku?;D
      Cierpliwie czekam do weekendu. No pisz to,na co masz wenę;) A jak masz na to i na to, to możesz pisać dwa naraz;p
      Cieszę się,że rysujesz i już nie mogę się doczekać tego rysunku z Naruto;) A jak Twój skaner będzie miał humorki to ja z nim osobiście porozmawiam;D
      Gęstością włosów to mogę się pochwalić^^ Bardzo lubię moje włosy i nie mam serca ich ściąć,więc nawet nie mam nic przeciwko tym upałom;) Może to i lepiej,że ścięłaś włosy,skoro są gęściejsze. Ja nie używam prostownicy ani nawet suszarki,wolę jak włosy same mi schną.Słyszałam,że tak jest lepiej bo włosy się nie niszczą.A Ty co o tym sądzisz?? Wolisz suszyć czy poczekać??;)
      Widzę,że z w-fu jesteśmy takie same,bo ja też nie mam się czym popisać;) Ja nigdy nie brałam udziału w zawodach i nie mam zamiaru.Ale masz rację - nauczyciele potrafią zniechęcić do każdego przedmiotu.
      Pozdrawiam serdecznie:**
      Kasia

      Usuń
    7. Hej kochana :*
      Ja najbardziej uwielbiam kupowanie książek oraz mang, ale nowymi ciuszkami także nie pogardzę ;D Mój numer to 36, ale zdarza się, że w przypadku butów na wysokich obcasach daję radę wcisnąć się w 35. Natomiast mam duże problemy, jeśli chodzi o obuwie sportowe - bardzo ciężko jest mi kupić pasujące adidasy. Jednak nie należą one do moich ulubionych butów - o wiele bardziej wolę trampki, które - na szczęście spokojnie znajduję. Kiedy ostatnio się mierzyłam mój wzrost wynosił 162 cm., ale teraz może być troszkę wyższy :)
      Ha ha to wspaniały pomysł ;D Może zdołam namówić członków rodziny na malutki prezencik, aby uczcić koniec tygodnia xD A jeśli nie, to niestety będę musiała uzbierać troszkę pieniędzy, lecz oszczędzanie nigdy nie było moją mocną stroną, więc zobaczymy, co z tego wyniknie xD
      Właśnie za chwilkę zabieram się za pisanie nowej notki:) Jeszcze się nie zastanowiłam czy będzie to "Serce mroku", czy też jeden z one-shotów, ale wydaję mi się, że w nocy opublikuję wpis. Mam zupełnie wolny dom na weekend, dlatego też mogę sobie dzisiaj pozwolić na dłuższe posiedzenie przy komputerze :)
      Wczoraj wykonałam część szkicu rysunku, a jutro postaram się go dokończyć. Kiedy zostanie wycieniowany, spróbuję dodać go na bloga. A jeśli skaner się będzie burzył, to zastraszę go Twoim gniewem xD
      Osobiście wolę suszyć włosy. To prawda - kosmyki mogą się niszczyć, jednak, gdy pozostawię mokrą głowę niesamowicie mi się wykręcają i później muszę spędzić więcej czasu na prostowaniu. Tylko czasami, gdy na następny dzień nigdzie się nie wybieram pozwalam, aby same schły, ponieważ jestem zbyt leniwa, aby użyć suszarki xD
      Szczerze mówiąc bardzo się cieszę, że w liceum mam jedynie trzy godziny w-fu. Gdyby miało być ich więcej, nie wiem czy dałabym radę je wytrzymać. Nie przepadam za moją nauczycielką i staram się jak najczęściej unikać ćwiczeń. Jednak pocieszam się faktem, że jeszcze zaledwie dwa lata i już nigdy nie będę zmuszona chodzić na zajęcia wychowania fizycznego xD
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    8. Hej kochana;*
      Naprawdę masz mały rozmiar,jesteśmy praktycznie tego samego wzrostu, ale buty nosimy w zupełnie innym rozmiarze;p No troszkę ciężko znaleźć sportowe buty, ale najważniejszy,że znajdujesz to,co Ci się podoba;)
      Ja z mang kupuje tylko "Kuroshitsuji" ale lubię postać sobie przy stoisku z mangami i pooglądać czy też poczytać inne mangi;p
      I jak?? Udało się?? Czy musisz odkładać??;) Z oszczędzania jestem całkiem dobra,więc mogę Cię podszkolić^^
      Wolny dom?? No to czas na imprezę!!;p Nie ma to jak wyszaleć się przy komputerze podczas pisania nowej notki;D Oczywiście żartuję,więc nie bierz moich słów do siebie;) Będziemy mieli niespodziankę,ciekawe co wstawisz^^ Chyba dzisiaj już notki nie przeczytam,bo jestem przeziębiona i niedługo idę spać.Nie no super, przeziębić się w wakacje xD
      Cieszę się,że masz wenę na rysowanie i praca sprawnie Ci idzie.Ha ha jestem postrachem wśród skanerów!;D
      Ja mam takie włosy,że raz jak schną to są proste a raz kręcone;p Ale mi to nie przeszkadza^^ W ogóle są one czasami dziwne,ale bardzo je lubię;)
      Widzę,że co do w-fu to mamy identyczne spostrzeżenia i poglądy,więc nie będę się na ten temat rozpisywać,bo nie warto;p
      Pozdrawiam serdecznie;**
      Kasia

      Usuń
    9. Hej kochana :*
      Czasem ciężko jest mi znaleźć dobrze dopasowane obuwie, ale po dłuższej chwili szukania zawsze da się coś wynaleźć ;D Nigdy jeszcze nie miałam takiej sytuacji, że nic na mnie nie pasowało, ale chyba największe problemy miewam zawsze z kozakami, dlatego też bardzo nie lubię ich kupować.
      Ja też uwielbiam postać sobie przy stoiskach z mangami i się im troszkę poprzyglądać :D Z wielką chęcią przeczytałabym większość tych, które znajdują się w Matrasach, ale niestety - mangi to jednak odrobinę droga inwestycja, bo każdy tomik przeciętnie kosztuje ok.20 zł, a grubsze wydania wynoszą nawet po 60-70 zł. Na razie staram się śledzić 3 serie, ale mam nadzieję, że kiedyś będę mogła pozwolić sobie na więcej ;)
      Ha ha jeszcze nie próbowałam namawiać, ponieważ moja mama będzie dopiero popołudniu w domu, ale po jej powrocie będę się starać ją przekonać xD
      Ostra biba przy tworzeniu wpisu ha ha ;D Niestety, praktycznie wszyscy moi przyjaciele gdzieś wyjechali, więc nie mogłam pozwolić sobie na prawdziwą imprezę, ale przynajmniej napisałam już większą część wpisu :) Będzie bardzo długi i nie spodziewałam się tak dużej objętości, więc nie zdążyłam go dokończyć. Jest już późno, a ja jestem odrobinkę zmęczona, więc lecę za chwilę spać i w dzień dokończę pisanie. Urlop bardzo dobrze mi zrobił, bo wena powróciła z całą swoją siłą i niesamowicie przyjemnie idzie mi tworzenie notki :D
      Wybacz kochana, że się tym razem nie rozpiszę, ale już mi się troszkę oczka kleją xD
      Pozdrawiam gorąco :*

      Usuń
  2. Witaj,
    n tak jakiś urlop przyda się.... posiedzenie na słońcu, wygrzanie.... więc odpocznij sobie, „naładuj baterie”, a może wtedy powstanie w Twojej głowie multum pomysłów ta opowiadania, czy shoty ;] powiem tak, czekałam trochę czasu, więc poczekanie jeszcze trochę mnie nie zbawi ;]
    A co do tego pomysłu z autorskim opowiadaniem, to świetny pomysł, i jestem za aby przeplatał się z „Sercem mroku”....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Na szczęście urlop przynosi pożądany efekt, ponieważ wena powolutku wraca. Potrzebuję jeszcze paru dni odpoczynku, a po ich upływie zaczną pojawiać się wpisy. Przemyślę jeszcze sprawę autorskiego opowiadania i niebawem powiadomię czytelników, jak będą wyglądały dalsze publikacje.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń