Nie jest to nowy rozdział opowiadania "Serce mroku", lecz mam nadzieję, że ta notka także Was zaciekawi.
Malowanie jest moją ogromną pasją.
Już jako mała dziewczynka bawiłam się kredkami, flamastrami czy farbami, lecz teraz, gdy dorosłam staram się uczyć coraz to nowszych stylów i technik. Od trzech lat szkolę się w rysowaniu mangi i chciałabym podzielić się z Wami moimi pracami. W tym celu utworzyłam specjalną zakładkę "Galeria", w której będą dodawane wpisy z rysunkami. Każda notka będzie zawierała skan mojej pracy, jej tytuł oraz opis, a także wiersz mojego autorstwa.
Bardzo chciałabym usłyszeć Wasze opinie na temat moich rysunków, dlatego też zapraszam Was do oglądania i komentowania mojego pierwszego projektu, który znajdziecie poniżej.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Taniec śmierci"
Ty i ja
Biel i czerń
Dwa przeciwieństwa
Których serca przeszywa ostry cierń
Ty i ja
Tańce dwa
Pragnące tak
Wzlecieć jak jeden ptak
Ty i ja
Ogień i woda
Przynoszący zniszczenia
Oraz niosąca ukojenia
Ty i ja
Światy dwa
Dusze spętane
W ciasnej klatce
Ty i ja
Brutalna prawda
I słodkie kłamstwo
Miłość między nami zakazana
Ty i ja
Śmierć i życie
Odwieczne tańce
Śmiertelnikom przeznaczone
Nie jestem zbyt dobra w układaniu wierszy, ale mam nadzieję, że pasuje on klimatycznie do rysunku.
"Danse macabre" z języka francuskiego oznacza "taniec śmierci". Pojęcie to powstało w średniowieczu i miało przypominać ludziom o tym, że bez względu na to, kim są, co robią i ile mają, dosięgnie ich śmierć. Choć nie wiem, jak bardzo staraliby się od niej uciec, ona zawsze by ich dogoniła. Dlatego też na Ziemi mieli za zadanie dbać o swoją duszę, aby później trafić do biblijnego raju.
Rysunek ten przedstawia Undertakera z anime "Kuroshitsuji". Niektórzy z czytelników mogli już się z nim spotkać na moim wcześniejszym blogu, gdzie podałam do niego link w komentarzach. Robiłam tę pracę kilka tygodni, lecz sądzę, że dałabym radę namalować ją lepiej. Ciągle mam wrażenie, że mogłam dodać kilka detali, ale najbardziej ciekawią mnie Wasze opinie na ten temat.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ze względu na to, że miałam bardzo ciężki tydzień, nowy rozdział "Serca mroku" pojawi się w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że rysunek Wam się spodobał i do następnego razu:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepiękne. A wiersz bardzo nastrojowy i pasujący. Bardzo mi się spodobał. Tylko więcej takich prac, bo masz talent, dziewczyno :3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje:) Strasznie się cieszę, że Ci się spodobało.
UsuńMoje zdanie na temat rysunku już znasz;) Jest prześliczny,mam go na komputerze i często sobie na niego patrzę;p Mi również spodobał się wiersz,idealnie oddał nastrój rysunku.I bardzo fajny pomysł z tymi ciekawostkami po wierszem. Lubię dowiadywać się czegoś ciekawego,więc naprawdę gratuluję pomysłu;)No i czekam na nowe rysunki xD
OdpowiedzUsuńA teraz napiszę jak mi minął tydzień.Jestem naprawdę szczęśliwa,mam świetną klasę i koleżanki w internacie,więc nie narzekam;p A no okocinach było tak:
Najpierw jakiś trzecioklasista przebrany za wojskowego wygonił nas na plac przed szkołą.Krzyczał przez megafon,gwizdał w gwizdek, kazał robić pompki i przysiady i krzyczeć,że Platerka to nasz drugi dom xD Później z innym trzeciakami pozamykał nas w szatniach,które wyglądają jak cele,więc czuliśmy się jak w więzieniu;p Musieliśmy miauczeć,a jak nas wypuścili to pełzaliśmy po kasztanach i mieliśmy do zjedzenia czosnek w czekoladzie,a do popicia mleko z solą;p Zostaliśmy jeszcze wymazani mydłem i mąką.Później wstąpili dwaj królowie i każda klasa miała za zadanie wygłosić przed nimi mowę(na kolanach oczywiście;p),przygotować skecz i zaśpiewać piosenkę.Mieliśmy skecz Katolicka Telegra i był naprawdę świetny.Ja też w nim występowałam i na samo wspomnienie chce mi się śmiać.Piosenkę przerobiliśmy z "Uciekam od żony" na "Uciekam ze szkoły".I miałam genialny pomysł,który oczywiście zrealizowałam. Mianowicie,gdy kolega i koleżanka byli na scenie i śpiewali to coś mnie napadło i wymyśliłam,żeby wskoczyć na scenę jako zwariowana fanka i drzeć się,że to Justin Bieber i Hannah Montana;) Po skonsultowaniu się z chłopakami,wybiegłam, padałam na kolana i zaczęłam wiszczeć.A wiszczeć to ja potrafię xD No i zrobiłam furorę;p Wszyscy mnie przytulali i mówili,że jestem zajebista;) Ale jak to mówią trzeba czasami zaszaleć xD Było naprawdę super,a na dodatek wczoraj miałam tylko pięć lekcji z okazji apelu na Dzień Nauczyciela więc jestem bardzo szczęśliwa ale i zmęczona bo jeszcze dużo nauki przede mną.No to na razie tyle,teraz Ty opowiadaj co tam u Ciebie;) Pozdrawiam,Kasia
Cieszę się, że wiersz Ci się spodobał:) Nie jestem dobra w tworzeniu poezji, więc bardzo mi miło, że przypadł Ci do gustu. Na razie niestety nie mam czasu na rysowanie nowych obrazków, ale kiedy tylko będzie dłuższa przerwa w szkole(ferie, święta) to postaram się zrobić coś nowego i najprawdopodobniej będzie to SasuNaru:) Mam jeszcze w planach rysunek Grella xD
UsuńBardzo się cieszę, że trafiłaś na fajną klasę. Spędzamy z tymi samymi osobami całe trzy lata, więc bardzo ważne jest to, aby trafić na odpowiednich ludzi. Moje koleżanki i koledzy także są bardzo sympatyczni, chociaż zdarzają się już między nimi sprzeczki i podziały. Ja na szczęście staram się nie mieszać w czyjeś nieporozumienia, jednak wczoraj była dość nieciekawa atmosfera, bo grupka dziewczyn się ze sobą pokłóciła. Mówiąc szczerze, o błahostkę, ale mam wrażenie, że my kobiety już takie jesteśmy-nie możemy długi czas powstrzymać się od kłótni xD Mam nadzieję, że ich wzajemna wściekłość minie do poniedziałku.
Mieliście bardzo fajne okociny:) U mnie było trochę inaczej, ale to dlatego, że wszyscy byli zmęczeni wejściem na szczyt góry i dlatego większość zabaw nie wymagała od nas zbyt wiele siły. Gdybyśmy mieli tak, jak Wy robić pompki i przysiady to wszyscy już by się z ziemi nie podnieśli xD Ja wczoraj miałam skrócone lekcje. Normalnie skończyłabym je o 13:20, ale na szczęście siedzieliśmy w szkole tylko do 11:30. Całe szczęście, bo pójście do szkoły w sobotę to prawdziwa katorga xD Dziś czeka mnie odrabianie lekcji i nauka, a jutro znów trzeba iść do liceum...Ja nie chcę xD
W przyszłym tygodniu najprawdopodobniej czeka mnie wizyta u okulisty. Nasza szkolna higienistka wykryła u mnie jakąś wadę i pewnie będę musiała zacząć nosić szkła korygujące. Jak myślisz, co będzie lepsze? Okulary, czy soczewki? Ja niestety nie mogę się zdecydować. Właśnie biorę udział w konkursie zorganizowanym przez stowarzyszenie polskich fanów zespołu Versailles, w którym głównymi nagrodami są wybrane single zespołu. Przeszłam do drugiego etapu wraz ze 105 innymi osobami. Dziś przed północą zostanie wyłoniony jeden uczestnik, który wygra płytę, więc trzymaj za mnie kciuki xD
Cieszę się,że Ty również nie narzekasz na klasę,a dziewczyny się pogodzą.Bo taka jest już nasza natura;) Co do wyboru,to nie umiem Ci poradzić,bo nie wiem jak wyglądasz i czy pasują Ci okulary.Ja osobiście wybrałabym soczewki,bo nie widzę siebie w okularach,ale może właśnie Ty jesteś stworzona do noszenia,np. kujonek;p No nie wiem,przemyśl to sobie jeszcze i spytaj się koleżanek,może one Ci coś poradzą.I oczywiście trzymam za Ciebie kciuki i gratuluję przejścia do kolejnego etapu.Wiem,że to Twój ulubiony zespół,więc z całego serca życzę Ci wygranej;) To chyba już mój ostatni wpis,więc będę się żegnać.Niestety w ten weekend sobie nie popisałyśmy,Ty miałaś szkołę,ja miałam mnóstwo lekcji.Ale jeszcze to nadrobimy xD Całuski i do następnego;**
UsuńKasia
Dziewczyny chyba z natury są bardziej kłótliwe niż chłopcy xD My potrafimy nie odzywać się do siebie tygodniami, mieć o coś wieczne pretensje, a chłopcy najpierw się zwyzywają, ewentualnie pobiją i już po jakimś czasie znowu są najlepszymi przyjaciółmi. Jestem dobrej myśli, że moje koleżanki się pogodzą, bo kłótnie między osobami z klasy zawsze przelewają się na resztę. Panuje wtedy taka nieprzyjemna atmosfera, dlatego też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze:) Ja bardziej zwracam uwagę na funkcjonalność okularów i soczewek. Z jednej strony okulary są tańsze, ponieważ jest to wydatek jednorazowy, ale z drugiej nie mogę nosić ich wszędzie, np. nie ryzykowałabym wzięciem ich na w-f. Natomiast soczewki co jakiś czas trzeba wymieniać, ale za to nie będą widoczne i będę mogła nosić je wszędzie. Trudna decyzja, ale na razie muszę poczekać na decyzję lekarza i dopiero wtedy poważnie się nad tym zastanowię. Już niemal obgryzam paznokcie z nerwów xD Jestem strasznie ciekawa, jakie będą wyniki konkursu. Nie jestem nastawiona na wygraną, więc jeśli mi się uda to chyba będę skakać pod sam sufit i krzyczeć na cały dom ze szczęścia xD No pewnie, kochana-napewno to nadrobimy:*
UsuńKochana witaj! Co tam u Ciebie? Ja to w piątki jestem strasznie zmęczona,bo wracam do domu o 17.00 i jeszcze godzina jazdy.Ale u mnie jest wszystko wspaniale,w szkole mam dobre oceny,w internacie swoje psiapsióły i chyba znalazłam swoją pierwszą miłość.Więc nie narzekam;p Kupiłam 7 tom "Kuroshitsuji" i wczoraj przeczytałam.A Ty już czytałaś? Jest naprawdę świetny,znowu skończył się w najlepszym momencie.A mały Ciel był taki słodki xD A jego tata... aaach;) Normalnie słodziacy;p A Sebastian znowu rozdrabia xD Tak się cieszę,że zaczęłam czytać mangę,tylko szkoda,że nie zrobili odcinków,bo byłyby to najlepsze.Strasznie mnie ciekawi co będzie dalej.Pewnie zapomniałam o czymś napisać ale jeszcze to nadrobię;p
UsuńPozdrawiam gorąco;**
Kasia
Buu a ja tu dzisiaj wstawiłam komentarz i się dodał,więc dlaczego go nie ma? No ale co tam u Ciebie? Bo u mnie wspaniale,w szkole mam dobre oceny,w internacie psiapsióły i chyba znalazłam swoją pierwszą miłość.Więc nie narzekam xD Kupiłam wczoraj 7 tom "Kuroshitsuji". Przeczytałam i jest świetny.A Ty czytałaś? Znowu zakończony w najlepszym momencie.A malutki Ciel jest taki słodki;) I jego tata... kawaii;p A Sebastian znowu rozrabia xD Pewnie miałam coś jeszcze napisać ale jeszcze to nadrobię;)
UsuńPozdrawiam gorąco;***
Kasia
Hej kochana:) Przepraszam, że tak późno odpisuje, ale wczoraj spędziłam całe popołudnie z przyjaciółmi i nie miałam już siły wejść na komputer, a dziś pojechałam do centrum miasta. Kupiłam właśnie "Kuroshitsuji 7" i czytałam tomik na przystanku, gdzie stało mnóstwo ludzi. Znów się na mnie dziwnie patrzyli xD Niezrozumiałe spojrzenia są wręcz bezcenne ;D Przeczytałam do połowy i powiem, że jestem zachwycona. Bardzo zaskoczyło mnie to, że Piegus okazał się być Pieguską-tego się nie spodziewałam xD Skończyłam na momencie, w którym Ciel i Sebastian trafiają do posiadłości barona Kelvina. Ciekawi mnie, co się wydarzy dalej, więc w wolnym czasie przeczytam drugą część tomu.
UsuńHm...dziwne...Twój komentarz się wcześniej dodał i nie jest widoczny? W moim panelu także go nie ma. Może zdarzył się jakiś błąd serwera.
U mnie na szczęście jest coraz lepiej:) Mam już własne grono przyjaciół, ale na razie nie spotkałam swojej miłości. Wydaję mi się, że jest to spowodowane tym, iż jej nie szukam. Po moim ostatnim związku jakoś nie chcę na razie wchodzić w takie relacje. Potrzebuję trochę czasu, aby zapomnieć o przeszłości. Moje oceny już zaczynają się poprawiać, ale zdarzają mi się słabsze stopnie xD Najlepiej idzie mi jak na razie Edukacja dla bezpieczeństwa. Jest to przedmiot, w który wkładam najwięcej pracy, bo według mnie jest bardzo ważny-prawidłowe udzielenie pierwszej pomocy może zaważyć nad czyimś życiem, więc dobrze jest wiedzieć, co robić i w jakiej kolejności. W środę mam zaliczenie RKO, więc trzymaj za mnie kciuki, bo nasze manekiny są dosyć dziwne i nie wiem, jak mi to wyjdzie xD Jutro także farbuje włosy:) Na razie szamponetką, bo chcę się przekonać, jak będę wyglądać, a jeśli mi się spodoba to przefarbuje się na stałe.
Teraz lecę pisać 2 rozdział "Serca mroku":)
No dobra to do początku. Buuu a ja chciałam nowy rozdział.
OdpowiedzUsuńRysunek:
- uśmiech, coś tutaj lekko nie wyszło, bo warga w jakimś dziwnym miejscu się zgina, przynajmniej mnie się tak wydaje;
- ręce, wydaje mi się, że ta cześć ręki do nadgarstka do łokcie jest nie proporcjonalniej w stosunku do tej drugiej części od łokcia do ramienia, i tyczy się to obydwóch rąk;
+ Undertaker, moja jedna z ulubieńszych postać z Kuroshitsuji
+ cienie na kościotrupie, genialne, dopasowane, odpowiednie, zrobione tam gdzie należy; mnie osobiście nie zawsze to wychodzi, więc masz spory +;
+ dłonie, wyszły ci rewelacja, palce proporcjonalne, kościste [w końcu on takie ma], hyle czoła przed umiejętnością rysowania dłoni;
+ włosy, a konkretniej cienie na włosach, pierwsza klasa, wyglądają naturalnie jak wyjęte z anime/mangi
To tyle odnośnie rysunku, teraz wiersz. Bardzo ładny, ciekawy, inspirujący. Jednakże jest pewien zgrzyt. A mianowicie rymy. Niektóre zwrotki[zwrotka jest między słowami "ty i ja"] są rymowane, a następna już nie. Troszeczkę to razi i psuje całość podczas czytania, zwłaszcza jak to się robi na głos. A wiesze powinno czytać się na głos.
No to chyba wszystko co miałam napisać. Życzę weny, postępu w rysowaniu, czasu na pisanie i pozdrawiam.
Nowy rozdział pojawi się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, w weekend. Teraz niestety nie miałam czasu na napisanie kontynuacji "Serca mroku", bo miałam bardzo ciężki tydzień.
UsuńNie jestem do końca zadowolona z tego rysunku, bo faktycznie masz rację, co do rąk-przeszkadzają mi one najbardziej, bo musiałam je pomniejszyć, aby zmieściły się na kartce. Chyba mogłam zostawić je w oryginalnej wielkości i najwyżej trochę skrócić rysunek. Najbardziej podobają mi się włosy Undertakera i cieniowanie kościotrupa, bo one zajęły mi najwięcej czasu-włosy robiłam trzy razy, bo ciągle coś mi nie pasowało, a sam kościotrup zajął mi kilka dni, więc cieszę się, że te fragmenty najbardziej Ci się spodobały.
Z rymami mam zawsze największy problem. Często brakuje mi słów, ale mam nadzieję, że przy następnej notce dodawanej do "Galerii" wyjdzie mi to ciekawiej.
No to jestem ^^
OdpowiedzUsuńOsobiście nie oglądałam Kuroshitsuji, więc nie bardzo znam styl autora mangi, ani też proporcji i wyglądu poszczególnych postaci, jednak ogólnie rysunek wydaje mi się bardzo dobry. Jestem pewna, że już widziałam taką samą pracę na stronie shippuuden.pl, nie pamiętam, czy była ona lepsza, czy gorsza, ale z pewnością obie mi się podobają ^^
Cienie na kościotrupie są w niektórych miejscach źle nałożone, a uśmiech też trochę nie wyszedł, ale to chyba jedyne rzeczy, które mi nie pasują. ogólny efekt jest świetny i bardzo mi się podoba :D
Wiersz też jest dobry, wprowadza w nastrój i ma taki mroczny charakter, pasujący do rysunku.
To chyba tyle, jak zwykle życzę duuuuuuużo weny :*
Pozdrawiam :*
Dziękuje i bardzo się cieszę, że Ci się spodobało:)
UsuńRysunek naprawdę łady. Szczerze mówiąc niesamowicie mi się podoba tym bardziej, że sama nie dałabym rady takiego narysować. Dodatkowy plus jest taki, że uwielbiam... nie, kocham wręcz Undertakera z "Kuroshitsuji" <3.
OdpowiedzUsuńWiersz cudowny, wprowadza w nastrój, ma mroczny charakter. W sam raz do rysunku =3.
Notka, mimo braku kolejnego rozdziału, bardzo mi się podoba i jak najbardziej przypadła mi do gustu =3.
PS. Jestem w trakcie pisania nowego one-shota i myślę, że twój wiersz idealnie do niego pasuje, dlatego też moje pytanie. Czy mogłabym do użyć gdyby udałoby mi się go jakoś zamieścić w treści?
Życzę mnóstwa weny =3
Bardzo się cieszę, że zarówno rysunek, jak i wiersz Ci się spodobały:) Dziękuje za tak miłe słowa-bardzo mnie uszczęśliwiły. Ja także kocham Undertakera :D Myślę nad tym, aby narysować z nim kolejny rysunek. Gdy tylko znajdę więcej wolnego czasu napewno się za niego zabiorę.
UsuńBardzo mi miło, że także wiersz Ci się spodobał i nie mam nic przeciwko, abyś użyła go w swoim opowiadaniu. Proszę tylko, abyś dodała wtedy przypis, w którym napisałabyś, że fragment lub całość wiersza pochodzi z mojego bloga. Jestem naprawdę zaszczycona, że zwróciłaś na niego uwagę i chciałabyś go zacytować. Dopiero uczę się pisać wiersze, więc jest to dla mnie niesamowicie miłe:)
Dziękuję, cieszę się, że mogę go użyć, naprawdę mi się spodobał <3. Oczywiście zamieszczę odpowiedni przypis =3.
UsuńW takim razie czekam na kolejne twoje wysunki z Undertakerem, wiersze jak i opowiadanie =3.
Naprawdę śliczny obrazek. Nie mam żadnego talentu do rysunku, więc nie będę ci go komentować, bo się nie znam. Jedynie mogę ocenić pierwsze wrażenie, a wypadło ono piorunująco :D Naprawdę piękny rysunek. Róża przy kościotrupie... cóż... Doskonałe wyczucie smaku :)
OdpowiedzUsuńWiersz wyszedł ci bardzo klimatycznie do rysunku. Jak napisała wyżej Sakue ma mroczny charakter, chociaż do końca bym się z tym nie zgodziła. Tematyka wiersza dotyczy tańca ze śmiercią, z czego samą śmierć uważamy za coś mrocznego. A tak to wiersz ma charakter refleksyjny, poważny, zbudowany na bazie przeciwieństw, mam rację? ;] Podoba mi się xD
Dziękuje kochana:) Cieszę się, że Ci się spodobało. Miałam pewne obawy, co do wstawiania notek z rysunkami i wierszami, więc jestem miło zaskoczona, że Tobie także przypadły do gustu.
UsuńWiersz początkowo miał kilka wersji, ale ostatecznie zdecydowałam się na-tak, jak zauważyłaś-zestawienie przeciwieństw:)
Bardzo ładnie malujesz, masz talent. Wiersz też mi się podoba. Pasuje do bloga rysunek. Ja nie mam w ogóle talentu ani do rysunku ani do wierszów. Jak dla mnie rysujesz perekcyjnie :3
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i bardzo się cieszę, że rysunek Ci się spodobał :)
Usuń